Celem na rajd była rozgrzewka po zimowej przerwie i testowanie nowej specyfiki samochodu który zimą przeszedł kilka modyfikacji.

"Współpraca z Pawłem została już sprawdzona podczas krótkich jazd jednak zachowanie samochodu na mokrym jest dla mnie wielką zagadką, na zimówce nie jeździłem Saxem półtorej roku, a ze szperą i nowym zawieszeniem nie zrobiłem ani kilometra po śliskim" - mówił przed startem kierowca.

Plan zespołu Lesiak Rally Team na ten sezon to zbieranie doświadczenia w Rajdowym Pucharze Polski i dlatego w Czechowicach załoga Lesiak/Tłok zgłosiła się w kategorii Gość gdzie można używać sportowej opony - takiej jak w RPP. W "Gościach" nie ma podziału na klasy więc Saxo było klasyfikowane wraz z m.in. BMW M3, Mitsubishi Lancer i 2-litrowymi Clio.

Poranek przyniósł niepewną pogodę i klika fragmentów trasy było zaśnieżonych. Dokonano najbezpieczniejszego wyboru i Citroen z numerem 9 wyruszył na trasę na zimowych oponach. Dwa pierwsze odcinki to 3 i 2 czas w "gościach".

Na drugą pętlę zmieniono opony na Medie (przejściowe) i po 4 odcinkach załoga LRT dalej utrzymywała się na 3 miejscu. Rozegrana już w lepszych-bardziej suchych warunkach trzecia pętla kazała już niestety uznać wyższość rywali w mocniejszych o kilkadziesiąt koni samochodach. Ekipa Lesiak/Tłok zakończyła rywalizację na 5 miejscu w "gościach".

"Miło było wystartować w tym prawie domowym dla mnie rajdzie. Kibiców było mnóstwo, w tym wiele znajomych twarzy i nie wszystkim dałem radę odmachać. Jako że Batrosz Lewandowski świetnie przygotował samochód, a skrzynia ze szperą poskładana przez Wojtka Gierala działała przepięknie mogłem się skupić na jeździe, a chłopaki z serwisu się na pieczeniu kiełbasek i przekładaniu kół.

Oby na następnym rajdzie było też tak spokojnie. Dziękuję naszym Partnerom i Tomkowi, Marcinowi oraz Markowi za pomoc. Do zobaczenia na pierwszej Rundzie Pucharu Polski - 41 Rajdzie Świdnickim" powiedział kierowca na mecie.